CentrumPR.pl

Dom » Architektura

Jakie drewno do kominka?

Zobacz więcej zdjęć »

Błąd, jaki popełnia wielu użytkowników kominka, to palenie drewnem o zbyt wysokiej, wilgotności. Jak się przed tym ustrzec?

Przed zakupem drewna należy upewnić się, jak długo i w jakich warunkach było ono sezonowane. Czas sezonowania to min 12 miesięcy, a optymalny to 24 miesiące wszystko zależy od gatunku drewna. Dlaczego to takie ważne? Suche drewno kominkowe jest twarde i bardziej kaloryczne, co pozwala oddać mu większą ilość ciepła. Pali się wówczas małym płomieniem, ale za to o wiele dłużej. Dlatego warto nie zrażać się wyższą ceną, bo droższe drewno, to więcej ciepła, a tańsze i wilgotne drewno zużywa dużą ilość ciepła na odparowanie wody, zatem jego wydajność jest słaba, rozpałka może sprawić trochę problemów, a i dymu więcej. Warto? Nie warto.

Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:

Przeczytaj również

• Co kupował polski rolnik?
• Tanie ogrzewanie domu
• Czym ogrzewać dom?
• Ogrzewanie olejowe

• Podstawowe informacje o CentrumPR.pl

Parametr wilgotności jest o tyle istotny, że wydzielono 4 klasy wilgotności drewna:

• premium - drewno sezonowane min 24 miesiące, zwykle dodatkowo dosuszane w suszarniach, co ma działanie grzybo, bakterio i wirusobójcze, wilgotność nie przekracza tu 20%, wydajność i efektowne spalanie gwarantowane, za takie drewno zapłacimy najwięcej;

• drewno suche – tu możliwe są dwa sposoby sezonowania: długotrwałe suszenie połupanego drewna na powietrzu (zwykle trwa to ok 18miesięcy), takie drewno stabilnie się spala, a jego niska wilgotność jest stała dla całej struktury drewna, jeśli lato jest ciepłe i wietrzne, parametrami dorównuje wówczas klasie premium, w innym przypadku będzie trochę bardziej wilgotne, ale nie na tyle, by w sytuacji np. załadunku w czasie deszczu nie dało się go potem szybko i sprawnie wysuszyć; druga możliwość to suszenie go w profesjonalnych suszarniach, tu, niestety, możemy spotkać się z większym zróżnicowaniem jeśli chodzi o rozkład wilgotności w całej strukturze drewna, dlatego należy sprawdzić, czy podawana przez sprzedawcę wilgotność nie dotyczy np. tylko tej, zewnętrznej warstwy – tu sięgać może ona 35%;

• drewno półsuche – cieszy się największą popularnością wśród rodaków, wilgotność powyżej 35%, sezonowanie w tym przypadku nie trwa długo, dlatego takie drewno na początku rozpalania wytworzy więcej dymu, a jego wartość opałowa i wydajność nie będzie tak zadowalająca jak w przypadku dwóch poprzednich klas;

• drewno świeże – w tym przypadkuzróżnicowanie jest największe, trudno tu ustalić stałą wilgotność dla całej struktury, trudno także ustalić wartość opałową; drewno potrzebuje sporo ciepła na samo wyschnięcie, jest to mniej ekonomiczne rozwiązanie niż te wyżej wymienione, wilgotność sięga nawet 70%, za takie drewno zapłacimy najmniej, ale wówczas musimy przygotować się na roczne sezonowanie naszego opału.

Wybieram drewno kominkowe – o czym muszę pamiętać?

Poza istotną i wspominaną już wilgotnością - ilość kory. Jest jej zbyt dużo? Znacznie obniży to wartość opałową naszego opału. Dobre drewno powinno być nie tylko suche, ale i gęste, twarde. Najłatwiejsza do porąbania jest brzoza i buk, ale łupliwość jest dla nas nieważną cechą, jeśli zdecydujemy się na zakup już porąbanego drewna. Warto wiedzieć natomiast, że żywica, którą zawierają drzewa iglaste, może osadzać się na szybie kominka, a także w kominie, co jest trudne do usunięcia, a cała ilość sadzy i dymu osadzająca się w przewodzie kominowym niewątpliwie wpływa na jego drożność. Żywica w naszym kominku może także strzelać. Niższą jej zawartość z pewnością znajdziemy w drewnie z drzew liściastych, które spala się bardziej równomiernie i nie wytwarza takich ilości dymu. Może za to zawierać kwasy, garbniki, a wówczas również dane nam będzie zmierzyć się ze smołą, sadzą i osadzającymi się substancjami, z których trzeba będzie potem myć nasz kominek lub przewód kominowy.

Jakie drewno wybrać?

Liczy się wartość opałowa – im wyższa, tym lepsza. Wówczas uda nam się uzyskać z naszego opału większą ilość ciepła. Ważna jest także zawartość kory (im mniej tym lepiej), a także kwasów, garbników, które nie wspomogą naszego procesu spalania, a wytworzą duże ilości sadzy i dymu. Najwięcej ma ich w sobie dąb, sosna, świerk, modrzew, jodła, brzoza, wierzba, a także olcha.

Najwyższą wartość opałową ma grab, zapewnia dużą ilość ciepła, a i spala się powoli. Mimo ceny, taki zakup wydaje się być zatem opłacalny. Ponadto, zawartość kory w nim jest niewielka.

Niewiele kory zawiera także buk, który także wiedzie prym zaraz po grabie. Jest twardy i podobnie jak przodownik, może się palić długo i wolno. Zaletą jest to, że tym gatunkiem drewna można palić we wszystkich typach pieców i kominkach.

Dębina to także doceniany gatunek drewna, dobra kaloryczność i dobre parametry. Spala się równie długo, jak poprzednicy, a przy tym jest szczególnie zwarta. Niestety, zawartość kory w tym przypadku to aż 22%, duża ilość ciepła przeznaczona będzie zatem na spalanie jej, zanim zacznie ogrzewać nasze mieszkanie.

Gatunkami, które są również bardzo cenione jest z pewnością miękka brzoza, która szybko się spala. Topola jest za to bardzo lekka i elastyczna, dlatego nie jest polecanym gatunkiem do palenia w kominku. Dobrą opcją są też gatunki drzew owocowych takie, jak np. śliwa, grusza, jabłoń. Dodatkowym atutem będzie tutaj przyjemny zapach. Dobre gatunki owocowe, ale już z niższą kalorycznością, to czereśnia i wiśnia. One zawierają gumy drzewne, które niestety mogą przyczyniać się do większych zanieczyszczeń.

Nie polecamy kasztanowca, który ma niską wartość opałową i produkuje duże ilości dymu. Modrzew to drewno twarde, czyli dobre, wytwarza intensywny aromat podczas palenia, minusem będzie tu jednak zawartość żywicy. Dobra jest także oliwka, która także zaszczycić nas może ładnym zapachem. Orzech – zapach, wiadomo – drewno z tego drzewa jest również wysoko cenione. Sosna to słaba wydajność, jasny płomień, duża zawartość żywicy, ale wciąż dobra jakość. Do polecanych gatunków należy także twardy wiąz, który pali się bardzo powoli.

Nowością w segmencie źródeł ciepła na drewno i biomasę są kominki na pellet. Cena sprzyja takiemu rozwiązaniu, bo dobrej klasy pellet drzewny można już kupić w cenie ok 700zł/t

Materiał powstał dzięki serwisowi Gielda-paliw.com